czwartek, 28 lipca 2022

Nieoczekiwana zmiana planów

 Niestety, misterny plan wakacyjny legł w gruzach...




Część dobrowolnej izolacji spędziliśmy na farmie. Zadbaliśmy o ogródek ;)



Nie jesteśmy jeszcze super znawcami tematu, ale wydaje się, że cebula dojrzała już do zbioru.





Powyrywana z gleby cebula wylądowała w skrzynkach. Wymaga suszenia przed zmagazynowaniem.



Nowe oblicze dostał płotek zasłaniający ogrodnicze różności. Ale to jeszcze nie jest końcowa odsłona zmiany ;)




I na koniec zagadka.

W garażu spotkaliśmy takiego osobnika. Co to jest ?





środa, 20 lipca 2022

Pełnia lata

 Zrobiło się prawdziwe lato. W ogródku pachnie pomidorami ;)




Wisła wysycha. Niestety, nawet ostatnie intensywne opady nie poprawiają stanu wód w Wiśle. Z wody wyłaniają się kolejne piaszczyste wyspy. Przy sprzyjającej pogodzie w przyszły weekend podejmiemy próbę przejścia na drugą stronę. Na piechotę ;)



Na farmie pojawiły się grzyby. I to takie, których wcześniej nie zaobserwowaliśmy. Pytanie - zagadka brzmi: co to za grzyb?





poniedziałek, 11 lipca 2022

Nowy kompostownik

 Prace przy malowaniu dna w MM dobiegły końca. Podnieśliśmy część dziobową i uzupełniliśmy malowanie nad podporą.




Z pięciu palet powstał nowy kompostownik. Budowa była już w planach od dawna, bo po pierwsze stary kompostownik był już przepełniony, po drugie zaczynał się rozpadać, i po trzecie wreszcie stał w miejscu, gdzie powinniśmy posadzić cisy. I stało się ;)



Wolne przestrzenie pomiędzy deskami zasłoniliśmy agrowłókniną. W poprzednim kompostowniku była folia, która zbyt szczelnie zamykała kompost.



Nowy kompostownik jest zamykany od frontu deskami, na wysokość jaka jest aktualnie potrzebna.





Deski wsuwane są w proste prowadnice, jak w zastawkach na rowach melioracyjnych.




A tak wygląda przekrój przez stary kompostownik. Dobrze przerobionego kompostu powstało jakieś 60 cm ;), sporo się napracowaliśmy, żeby przetransportować go w pobliże ogródka. Do skrzyń wsypiemy kompost po okresie wegetacji.




Tymczasem w ogródku wyrosły pierwsze ogórki. Te mniejsze wylądowały w słoikach, te większe przeznaczyliśmy do bieżącej konsumpcji. Obok skrzynki cukinia gigant.




Pierwsze przetwory na zimę ;)




I jeszcze ciekawostka - udało nam się sfotografować orzeszki laskowe przed tym, jak zbioru dokonają okoliczne wiewiórki.