wtorek, 23 kwietnia 2019

Wielkanoc 2019

Tradycyjna polska święconka ;)



Zachód słońca nad Wisłą oglądany razem z Bolkiem.






Podmywany brzeg Wisły.




Wieczór nad Małym Starorzeczem. Na drugim planie widać Wisłę.




Bobry bobrują. Przy niskim stanie wody w Wiśle i w starorzeczach bobry zmuszone są kopać kanały na łąkach. Nawadniają zbiorniki, w których najszybciej ubywa wody.




Tak się miło złożyło, że podczas Świąt wypadły Urodziny ;). Był tort nad Wisłą. ( nie sugerujmy się zbyt mocno ilością świeczek, które trudno było zapalić ze względu na wiatr )




Były też przysmaki z grilla ( "nadeszła chwila na serek z grilla" )



A na farmie pięknie kwitnie pigwowiec japoński.



Rośnie dymka. Wnikliwy obserwator zauważy marchewkę, która dopiero co wzeszła.



Kwitną truskawki.



I tulipany.



Nadeszła przesyłka z sadzonkami. Niestety, te na których nam najbardziej zależało dotarły w słabej kondycji...
























Na koniec zagadka. Jaka to roślina, która kwitnąc wygląda jakby była pokryta śniegiem ( zobacz 18 marca 2018 ) ??

niedziela, 14 kwietnia 2019

Słonecznie i zimno...

W sobotę padał śnieg i śnieg z deszczem, a w niedzielę było już słonecznie. Ale zimno.
Na farmie w kilku kępach rośnie młody wrotycz - to najlepszy odstraszacz kleszczy. Czy ktoś jeszcze pamięta, skąd ten wrotycz?...




Na farmie usychają drzewa owocowe, które posadził poprzedni właściciel. Może już są zbyt stare? A może rosnące dookoła sosny zacieniają je zbyt mocno?
Na zdjęciu ostatnia kwitnąca śliwka węgierka.



W skrzynce ogrodniczej pojawiła się sałata.




 A pod płotem, w półcieniu, posadziliśmy trochę już zapomniane warzywo ( a może owoc ? )
To rabarbar. Kto pamięta kompot z rabarbaru? Albo łodygi rabarbaru zanurzane w cukrze i spożywane na surowo? Z grymasem na twarzy pomimo cukru.... :)





Pamiętacie kuźnię dzięcioła? Na starej jabłoni odnaleźliśmy pęknięcie w korze, w którym dzięcioł unieruchamiał szyszki do rozłupania.























Ciąg dalszy przygotowań do wyprawy. Przymiarka materaca 120 x 200 do naszego kombiaka mikro kampera. Pasuje jakby był wyprodukowany do tego auta. Przymiarka śpiących osób do materaca w samochodzie też wypadła pomyślnie !!


poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Wiosna na Mazurach

Pusta binduga.



Pusta przystań.



Na Mazury pojechaliśmy zaalarmowani informacjami o wichurach, które powaliły kilka drzew w naszej przystani. Faktycznie, kilka wielkich olch leżało połamanych a z wielu łódek wiatr pozrywał plandeki. Na szczęście MM  specjalnie nie ucierpiała. Kilka wyrwanych oczek z plandeki...



Rozerwana plandeka...



I wielki basen pomiędzy kabiną i relingiem. 



 A tak wyglądało to od środka. Wybraliśmy wodę wiadrem, około 300 litrów. Naprawiliśmy stelaż i wyrównaliśmy naciąg plandeki. I czekamy na maj i na wodowanie ;)



Zimą, pchany wiatrem lód, uszkodził pomosty. Na zdjęciu pale wyrwane z dna.



A tu pomost wepchnięty na brzeg...



A po pomoście przy plaży pozostały tylko pochylone pale...



Na spacerze spotkaliśmy kwiaty, lokalnie nazywane kłobukiem. Jaka jest "środkowopolska" nazwa tych kwiatów ?


 Przylaszczka pospolita. 
























A na brzegach masa śmieci... Zupełnie nie rozumiem, czym kieruje się ktoś, kto porzuca śmieci na brzegu lub w lesie...

niedziela, 7 kwietnia 2019

Wiosna nad Wisłą

W Leśnej Bazie pięknie kwitną forsycje. Pomagaliśmy Babci w wiosennych porządkach i przygotowaniach do sezonu wiosenno-letniego.




A na farmie wykonaliśmy tyle różnych prac, że nie było czasu na fotografowanie ( dokumentowanie ;)  )  i na spacer nad Wisłę.
Na zdjęciu impregnowanie skrzynek do budowy nowych grządek.



Na istniejących grządkach wzeszła rzodkiewka ;)



I pięknie rośnie dymka ;) ;)



Gałęzie pigwowca pokryte są kwiatami.



Nieśmiało zakwitają szafirki.



Tulipany. Już widać kolory kwiatów.























Na koniec zagadka : co to jest ?