niedziela, 26 marca 2017

Pracowity weekend.

Ruszamy na poszukiwanie łabędzi. Widzieliśmy je w zeszłym tygodniu w locie nad Wisłą. Może już pływają po starorzeczu?



Niestetety, łabędzi nie znaleźliśmy. Były za to kaczki krzyżówki. Niezadowolone z naszej obecności.


Wisła. 


W starej bazie pojawiły się pierwsze krokusy.



W nowej bazie do życia powracają modrzewie.



Poprzedni właściciel pozostawił nam wiele nietypowych urządzeń. Ekipa przystępuje do rozbiórki kuchni węglowej wzniesionej w szczerym polu.



Materiałami z rozbiórki utwardzamy drogę.



Oto wynik pracy pszczół murarek. Trzcinowa rurka zapełniona kokonami.




A to wynik naszej pracy. Wydłubane z rurek kokony zapełniły dwa pudełka po lodach. I trafiły do lodówki. Oczekują na pierwsze kwiaty.

niedziela, 19 marca 2017

Razem dla Bielan




Fajna akcja Stowarzyszenia Razem dla Bielan. W celu zazielenienia Bielan rozdawano sadzonki sosen.

  


Pomimo chłodu i deszczu mieszkańcy Bielan nie zawiedli. 1000 sadzonek rozdano bardzo szybko.



Tak wyglądają moje sadzonki. Przyjmą się czy się nie przyjmą, oto jest pytanie.

Mokra sobota.

 Deszcz, deszcz i deszcz. A woda w Wiśle opada. "Żywym" okiem widać wyłaniające sie rozległe piaszczyste wyspy. Są tuż nad lub tuż pod poziomem wody. "Sztuczne" oko Lumii jeszcze ich nie dostrzega.



 Nasze krajowe baobaby.



 W deszczu i chłodzie pracowicie wywoziliśmy zbędne gałęzie do najbliższej kompostowni.



 Była też mokra wyprawa po bazie.
























W "starej bazie" pojawiły się pąki na wiśniach.

niedziela, 12 marca 2017

Sobota po targu




















Reproduktor.




Ostoja łosia.



Lisek, który mieszka w okolicy małego starorzecza tym razem posilał się łabędziem, który dopiero co wrócił w nasze strony.



Rozpoczęło się wypalanie nadwiślańskich łąk.


Bezmyślność.

niedziela, 5 marca 2017

Zalew Sulejowski

 Zalew nadal jest pokryty lodem. Na brzegach gruba warstwa kry. A temperatura w słońcu 20 C. Niektórzy spacerowicze przechadzają sie w podkoszulkach.























Pierwsze łabędzie już przyleciały. Zdezorientowane spacerują po lodzie.

sobota, 4 marca 2017

Ciepło, coraz cieplej...


Słońce zachodzi wyraźnie później. Zachodzi w zupełnie innym miejscu niż dwa, trzy tygodnie wcześniej.


W "starej bazie" zajrzeliśmy do pszczelego domku i obejrzeliśmy trzcinowe rurki z zamurowanymi kokonami pszczół.


 Pełnych rurek jest bardzo dużo, myślę że około 400 szt. Otwieranie rurek i selekcja kokonów w przyszłym tygodniu.




 A to puste kokony z zeszłego roku. Pszczoły wygryzały się w kwietniu, ale pudełko z  pustymi kokonami pozostało w pszczelim domku. 

czwartek, 2 marca 2017

Wisła opada.

 Kry odpłynęły, woda opada...
























Podmyty brzeg też opada...


 Miejscowo opada nawet bardziej. Wisła zabrała około 1,5 m łąki.



 W zagłebieniach terenu jeszcze pozostała woda.
























A bobry pasą się na pniach, które wczesniej przewróciły. Delikatniejszą korę z gałęzi zjadły w pierwszej kolejności.