Na przełomie września i października spacerowaliśmy po łatwiejszej części Tatr.
Widok na Świnicę z Beskidu. Chodzenie po śniegu we wrześniu było miłym zaskoczeniem.
Po prawej stronie widać obserwatorium meteo i stację kolejki na Kasprowym Wierchu.
Czerwone Wierchy oglądane w kierunku zachodnim.
Giewont oglądany z Gubałówki.
Plaża Gubałówka, w dole Zakopane.
Rysy schowane w chmurach...
Kolory jesieni nad Morskim Okiem.
Kolory jesieni i chwila, w której zobaczyliśmy Rysy.
Czarny Staw pod Rysami.
Schronisko nad Morskim Okiem widziane znad Czarnego Stawu.
Najbardziej znana i według mnie najpiękniejsza tatrzańska dolinka - Strążyska. W górze Giewont.
Kolory jesieni w dolinach.
Remont skoczni. Zeskok jest drewniany !
Krupówki wieczorem.
Tatry jesienią to jest to! Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuń