niedziela, 2 kwietnia 2017

23 C w cieniu - to nie był prima aprilis!






















Nagle zakwitły forsycje.























A krokusy powoli przekwitają.























Bazie nad Wisłą praktycznie przekwitły.























Baobaby pokryły się czerwonymi pąkami.























A trawa pięknie się zieleni ;)



Mamy ciekawych mieszkańców. To prawdopodobnie taszczyn pszczeli. Jest zabójcą pszczół miodnych. Nie jest moim ulubieńcem. Na zdjęciu przyłapany w trakcie kopulacji.




Podziwianie zachodów słonca stało się nową świecką tradycją.























Na dowód, że oprócz spacerowania i palenia ognisk coś jeszcze robimy, załaczam foto miejsca, w którym w przyszłości stanie magazyn. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz