Na farmie rozpoczynamy Nowy Rok. Nowe pomysły do zrealizowania przed nami. Nowe nadzieje na ciekawe i dalekie wyprawy. Nowe rośliny do posiania i posadzenia. I nowe postanowienia noworoczne uczynione ;)
Pogoda w pierwszy dzień Nowego Roku nie rozpieszczała... chwilę po wykonaniu tego zdjęcia spadł grad, nie zdążyliśmy dojść do Wisły.
W pierwszy dzień nowego roku dokarmiamy psy, sikorki i bażanty. Bażanty były baaardzo głodne, w poszukiwaniu ziarna w karmniku tak rozkopywały glebę, że zupełnie zasypały tacę na pokarm.
Po oczyszczeniu i napełnieniu ziarnem taca wygląda tak ;)
Nowy rok na farmie powitał nas bardzo wilgotnym powietrzem. Na zdjęciu zawilgocone drzwiczki do skrzynki z bezpiecznikami. Pomimo naszych obaw, cały prąd elektryczny świetnie działał w tej wilgoci ;) ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz