Moja Mała znowu pod plandeką !
Zakupiliśmy nasiona i mieliśmy wielkie plany na zasiewy. Niestety, ziemia jest jeszcze zmarznięta i niewiele zasialiśmy ;)
Pod czujnym okiem Bolka zasialiśmy pietruszkę. Rowki na nasiona wykuwaliśmy w glebie ;)
W Warszawie mamy już mały ogródek. Rośnie sałata i szczypiorek.
W ogródku mamy problem z kotami, które załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w jednej ze skrzyń. Zastosowaliśmy podstęp ;)
Co wyłożyliśmy na tacy w skrzyni ogrodowej ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz