Budowa domu na farmie jest interesująca, ale nie tylko tym żyjemy. Rośliny na farmie przecież nie przestały rosnąć.
Na zdjęciu kwitnące jaśminy.
W ogródku skrzynki wypełniły się warzywami.
Ogórki dostały "indiański" stelaż do wspinania się ku słońcu.
I od razu pojawiły się małe ogórki.
Pierwsze zbiory ;)
Na farmie mamy ciekawe okazy kwiatów. Jeden z nowszych nabytków to ... herbaciana róża, która okazała się mało herbaciana. Ale ładna.
W tym sezonie sosny pyliły długo i obficie. Na foto mycie kostki pod wiatą z grubej warstwy sosnowego pyłku.
A tak wygląda droga na farmę w wydaniu letnim.
A to nasza wioskowa droga. Niby koniec świata, a samochodów jak na Marszałkowskiej ;)
Wisła wysycha. Od dawna czekamy na deszcz, wody w Wiśle jest coraz mniej.
I na koniec ciekawostka - takie króliki zamieszkały w zaprzyjaźnionym gospodarstwie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz