Z daleka widać, że Wisła już ledwo mieści się w korycie.
Aleja wierzb.
Lody ruszyły. Trąc o siebie wydaja głośny dźwięk.
Lód porywa wszystko, co napotka po drodze.
Niestety, oprócz gałęzi płynie z lodem cała masa śmieci.
Lisek, który mieszka w okolicy Małego starorzecza posilał się tutaj samicą bażanta.
Lód na Małym starorzeczu już mocno rozpuszczony.
Grzejnik zewnętrzny czyli ognisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz