wtorek, 12 czerwca 2018

Upał

 Koniec upalnego dnia nad Wisłą.



 Zmierzch oglądany z okna przyczepy.



 Nasze uprawy w nadstawkach paletowych dobrze znoszą upał i brak deszczu.



 Pojawiły się pierwsze cukinie.



 I pierwsze małe ogórki.



 W upalny weekend prowadzone były prace stolarsko-lakiernicze.



 W upalną sobotę podgrzewaliśmy atmosferę warząc strawę w kociołku w ognisku ;)
























Energia elektryczna wreszcie dotarła do farmy ! Trzy świecące diody po prawej stronie wskazują na dotarcie energii w postaci trzech faz ;) ;)

2 komentarze: