wtorek, 4 września 2018

Wyprawa

Tak wygląda nasz brzeg Wisły widziany z wody ;)



Wisłę odkrywaliśmy na pneumatycznej kanadyjce.



 Mieliśmy obawy, czy dmuchańcem damy radę pokonać nurt Wisły. Daliśmy radę. Na zdjęciu odpoczynek na pierwszej dużej wyspie.




Pierwsza wyspa jest olbrzymią piaskownicą.



Druga wyspa jest tak duża, że dopływając do niej myśleliśmy że osiągamy drugi brzeg.



 Na piasku pojawiają się rośliny. 
Ta wyspa jest świetnym miejscem na nocny biwak. 




 Parka gołębi znalazła sobie ustronne miejsce na środku Wisły.




Ślady dużego ptaka, długość łap około 15 cm. Prawdopodobnie to trop czapli siwej.



W czasie przyboru wody ( kiedy to było ostatnio? ) Wisła transportuje ogromne drzewa i osadza je na mieliznach.




Szkielet bardzo dużej ryby. Najprawdopodobniej suma.



Schody do wody.























Na farmie dojrzewają owoce głogu.

2 komentarze: