poniedziałek, 10 września 2018

Burzowo nad Wisłą

Burze i deszcz przybyły za nami z Mazur nad Wisłę.



Pomimo niskiego stanu  i niewielkich wahań poziomu wody w Wiśle, brzeg jest podmywany.



Zapora przeciw podkopom pod ogrodzeniem znowu została rozebrana. O prace destrukcyjne podejrzewamy psy sąsiadów, które przeskakują do nas ponad ogrodzeniem ( skaczą z daszku budy ) ale w drugą stronę mogą przedostać się tylko dołem. 



 Kabaczki nadal owocują.























Na koniec niespodzianka: myśleliśmy, że lekko zasuszona datura nie zakwitnie w tym roku. A tu proszę, pojawiły się kwiaty :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz