Wielkie, ogólnonarodowe grzybobranie rozpoczęta. W całej Polsce odnotowujemy wysyp grzybów. Do lasu spieszą starzy i młodzi. Z koszykami i wiaderkami. I wszyscy wychodzą z lasu zadowoleni - mają grzyby i przewentylowane płuca !! ;)
A na farmie rosną kanie. Jak się okazuje, kanie to najbardziej poszukiwane grzyby. Nic dziwnego - smażone w panierce są po prostu pyszne!
Byliśmy też w lesie, wśród wielu grzybiarzy i spacerowiczów. I koszyczki napełniliśmy ;)
A na farmie w końcu zaczęły kwitnąć trawy.
Na drugim planie Fred, nasz trzeci bezdomny pies.
Nadal zbieramy ogórki. Ten wielki to na nasiona na przyszły rok ;)
Sezon żeglarski dobiega końca. Maja Mała już spakowana, czeka na transport na farmę. W tym roku mamy w planach gruntowne czyszczenie i polerowanie...
W naszej przystani parkuje taka oto łódź. Napędzana silnikiem elektrycznym, prąd czerpie z paneli słonecznych na dachu. A piec widoczny na zdjęciu ogrzewa powietrze wprowadzane rurami do środka kabiny ;).
Czas na zagadki. Powtarzamy zagadkę dla żeglarzy - gdzie to jest?
Odwiedziliśmy Mikołajki. Musimy napisać, że stanowczo nie polecamy Tawerny Portowej. Nic oprócz nazwy nie pozostało z dawnej, kultowej żeglarskiej tawerny. Szkoda.
Druga zagadka - w Mikołajkach spotkaliśmy taką konstrukcję. Co to jest ? ;)
To droga z Karwicy do Kokoszek.
OdpowiedzUsuńUff... Już myślałem, że żeglarze nie oglądają OZ. ;)
OdpowiedzUsuńA druga zagadka ?