środa, 20 listopada 2019

Ciepło jak w listopadzie


 W połowie listopada panują wrześniowe temperatury.



Wiosna w listopadzie ;)



Tylko liście mało wiosennie wyglądają...



Po południu rozpaliliśmy ognisko ;)



A w nocy pojawiło się wino. Z pomarańczami, cynamonem, goździkami itd, itp...



Na drobną przekąskę były pieczone w ognisku ziemniaki !



Skrzynka przygotowana do sadzenia czosnku.



I piękne okazy "Harnasia", odmiany czosnku do hodowli ozimej. Czosnek dotarł do nas dzięki uprzejmości Pana Andrzeja ;) Dziękujemy !



Ostatnie zbiory w tym sezonie.



 Fred pozazdrościł Bolkowi i też polubił pozowanie do zdjęć ;)























Co robi Fred na tym zdjęciu ?? ;)

2 komentarze:

  1. A to ty tak zarobiony w tygodniu jesteś :).
    Chyba się pogniewam ognisko miało być w weekend!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ognisko pojawiło się wieczorem zupełnie spontanicznie ;) A wino to już pełna niespodzianka !

    OdpowiedzUsuń