środa, 13 listopada 2019

Przyjazna pogoda w listopadzie

Niespotykane ciepło w listopadzie zachęca do spacerów wzdłuż Wisły. 
Niestety, wody w Wiśle jest coraz mniej.



Fred zażywa kąpieli w zzzzimniej wodzie ;)



Na taką pułapkę w zaroślach trafił Fred. Tym razem na drutach pozostało tylko trochę sierści. Dla biegnącej w nocy sarny może to być śmiertelna pułapka.



Wystawiliśmy karmnik dla bażantów.



Karmnik dla sikorek, posklejany i "otaśmowany", działa już trzeci sezon ;)



A tak sikorki wyjadły ziarna ze słonecznika powieszonego w zeszłym tygodniu.



Modrzewie w jesiennej odsłonie.



Wiata na zdjęciu  to jedno z ostatnich "zabudowań" po poprzednich właścicielach. Zostanie przeniesiona w inne miejsce i jeszcze będzie nam służyła. Do usztywnienia konstrukcji na czas przenoszenia i późniejszego zakotwienia w nowym miejscu, wiatę usztywniliśmy profilami do zabudów g-k ;)























Zauważyliśmy, że Fred wygrzebał sobie jamę pod rufą MM i chętnie tam poleguje. Dostał kołderkę i... chyba z niej korzysta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz