Powoli pojawiają się pierwsze rośliny. Oto rabarbar ;)
Pierwsze krokusy ( jak w Dolinie Kościeliskiej ;) )
Na łąkach nad Wisłą zazieleniła się trawa.
A Wisła wygląda pięknie jak zwykle.
Pychówki nadal czekają na lepszą pogodę.
Wisła próbuje połączyć się ze starorzeczami i przy wyższym stanie wody buduje taki oto kanałek.
Stary sad to nie jedyna strata w drzewostanie, która nastąpiła w trakcie przygotowań terenu pod budowę. Młodzi drwale wycinali gałęzie sosen i świerków, które blokują wjazd pompobetoniarki.
Po pracy było ognisko i kiełbaski.
I uwaga, uwaga, pierwszy ogniskowy burger wegetariański.
Moja Mała dostała nowiutką plandekę i czeka na transport na Mazury.
Na koniec zagadka. Co to jest?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz