niedziela, 28 stycznia 2018

Była mgła

 Mgła nad Wisłą. Ledwo widoczny drugi brzeg.



 Droga jak z filmu z duchami.



 Wypuszczenie na wolność drobnych zwierząt wodnych, które brały udział w eksperymentach fizycznych. 



 Bobry pracują. Przewracają duże drzewa a następnie odcinają od pni cienkie gałęzie i zaciągają do spiżarni.




Drobne drzewka są przewracane i w całości wciągane do podwodnej kryjówki.







W supermarkecie Lidl kupiliśmy taki oto karmnik dla sikorek. Za tydzień sprawdzimy, czy odpowiada ptakom ;)































Niestety, nie spotkaliśmy pieska Bolka. Trochę się o niego martwimy. Dla poprawy nastroju umieszczamy zdjęcie Bolka w budzie z poprzedniego tygodnia.
Foto by AGS.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz