Nad Wisłą trochę chmur i trochę słońca.
Nie wiadomo, czy spacery nad Wisłą są jeszcze legalne czy nie? Nie wiadomo, czy podróż na farmę jest legalna czy nie? Nie wiadomo, czy jutro nie zostaną wprowadzone nowe obostrzenia i długo nad Wisłę nie przyjedziemy...
Samotny biały łabędź.
Z trójki łabędzi na Małym Starorzeczu pozostał tylko jeden. Reszta odleciała? Na wiosnę?
Prace przy instalacji nowych skrzyń na warzywa rozpoczęte. Impregnujemy dwie małe i jedną dużą skrzynię. W asyście sfory, oczywiście ;)
Skrzynie po pierwszym malowaniu.
Ognisko po pracy. Były grzanki z serem. I trochę ciepła, bo pogoda nie rozpieszczała...
Rozwinęliśmy węże ogrodowe do podlewania, bo susza jest potężna ( od 3 tygodni nie padało ! ). I okazało się... że możemy ustawiać kurtyny wodne. Węże źle zniosły zimową przerwę, albo... zeszłoroczne leżenie na słońcu. I popękały niestety.
Na koniec zagadka. Na spacerze spotkaliśmy taką wiosenną roślinę. Co to za kwiat ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz