Majówka na farmie rozpoczęła się od gradobicia...
A później nadeszły bieszczadzkie mgły...
Przybyło wody w Wiśle. A więcej wody może transportować duże drzewa.
Było tak zimno, że nawet psy nie chciały przedłużać spaceru. I nie zażywały rytualnych kąpieli w Wiśle !!
Wzdłuż południowej ściany budynku naszego sąsiada posadziliśmy sześć winorośli, w trzech gatunkach, do testowania. Może powstanie tu kiedyś winnica? ;)
Od strony wioskowej drogi posadziliśmy w dwóch szpalerach derenie Sibirica. Wszystko pod czujnym okiem Bolka ;)
Zamontowaliśmy nowe skrzynki do uprawy warzyw. Teraz będzie można poszaleć z zasiewami ;)
Podczas naszych prac ziemnych psy nie próżnowały i rozkopywały farmę w poszukiwaniu kreta. Widzicie ich miny po przywołaniu do porządku?
Pierwsze zbiory ;)
Na koniec zagadka. Do czego w agrotechnice wykorzystywana jest roślina ze zdjęcia?
Roślina ze zdjęcia to kaczeniec (!). Jest wykorzystywany jako wskaźnik zbytniego zawilgocenia ziemi.
OdpowiedzUsuńSuper, ale... trochę po czasie ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź już wcześniej została opublikowana.
Wyjątkowo lody w "Baśniowej" do odebrania ;)