Kładka nad "zdrojem" w sobotę była na poziomie wysokiej wody.
W niedzielę rano kładka była całkowicie i głęboko pod wodą. Zdezorientowane psy wpław próbowały do niej dotrzeć ;) ;)
Wisła rozlała się na łąki.
Przed farmą zakwitły dzikie róże.
Najokazalej wyglądająca skrzynka z warzywami - cebula + marchewka ;)
W donicach pojawiły się ziemniaczane krzaczki.
W spadku po poprzednich właścicielach dostaliśmy jeżyny. Nie zginęły w wysokich trawach, nie przestały rosnąć więc dostały nagrodę - takie oto podpórki.
Borówki amerykańskie posadzone jesienią mają mnóstwo owoców. Czy pozostanie tak do zbiorów ?
Drobny nieporządek w "kąciku ogrodnika" ukryliśmy za takim oto płotkiem z palet ;)
Mszyce atakują.
A to kalina, też spadek po poprzednich właścicielach. Po przycięciu i nawożeniu zaczął kwitnąć.
Na koniec zagadka - co to za kwiat ?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCzy to może jest przekwitnięty czarny bez?
OdpowiedzUsuńBingo ! ;)
OdpowiedzUsuńDostaniesz soczek z owoców czarnego bzu !